Fotowoltaika od lat cieszy się ogromną popularnością jako sposób na oszczędność energii i uniezależnienie się od rosnących cen prądu. Wraz z rozwojem technologii oraz spadkiem cen paneli słonecznych coraz więcej gospodarstw domowych i firm decyduje się na ich instalację. Dodatkowym impulsem były rządowe programy dofinansowań, które znacznie obniżyły koszty początkowe inwestycji. Jednak wraz z wprowadzeniem nowego systemu rozliczeń, tzw. net-billingu, oraz zmianami w cenach energii i surowców, coraz częściej pojawia się pytanie: czy fotowoltaika w 2025 roku nadal jest opłacalna?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy przeanalizować kilka kluczowych aspektów, takich jak koszt instalacji, aktualny system rozliczeń, prognozy cen energii oraz możliwości dodatkowego wsparcia w postaci dotacji i ulg podatkowych.

Koszt instalacji i czas zwrotu inwestycji

Koszt montażu paneli fotowoltaicznych w ostatnich latach znacząco spadł, choć w 2024 roku ceny zaczęły się stabilizować. Średnia cena instalacji o mocy 5 kWp dla domu jednorodzinnego wynosi obecnie od 20 000 do 30 000 zł, w zależności od jakości komponentów oraz stopnia skomplikowania montażu. Na koszt ten składają się panele, falownik, system montażowy, okablowanie oraz robocizna.

Cena ta obejmuje:

• Panele fotowoltaiczne – najważniejszy element instalacji, odpowiadający za konwersję światła słonecznego na energię elektryczną (około 40-50% kosztu).
• Falownik (inwerter) – urządzenie przekształcające prąd stały na prąd zmienny, wykorzystywany w domowych instalacjach elektrycznych (około 20% kosztu).
• Systemy montażowe, okablowanie i osprzęt – elementy niezbędne do prawidłowego działania instalacji (około 15% kosztu).
• Koszt robocizny i montażu – uzależniony od stopnia skomplikowania instalacji oraz firmy wykonawczej (około 15% kosztu).

Pomimo zmian na rynku, okres zwrotu z inwestycji nadal wynosi od 6 do 10 lat. Czas ten można skrócić dzięki dofinansowaniom oraz optymalizacji zużycia energii, czyli dostosowaniu zużycia prądu do godzin największej produkcji energii przez instalację fotowoltaiczną.

Nowy system rozliczeń – czy net-billing się opłaca?

Jedną z najważniejszych zmian, jaka wpłynęła na opłacalność fotowoltaiki, jest wprowadzenie systemu net-billingu, który zastąpił wcześniejszy net-metering. W poprzednim systemie właściciele instalacji mogli magazynować nadwyżki energii w sieci i odbierać je później, co pozwalało na efektywne wykorzystanie wyprodukowanej energii.

Obecnie nadwyżki energii są sprzedawane do sieci po cenach hurtowych, które są zwykle niższe niż cena zakupu prądu. Oznacza to, że jeśli prosument nie wykorzysta energii na bieżąco, traci na różnicy między ceną sprzedaży a ceną kupna. Aby uniknąć strat, coraz więcej właścicieli fotowoltaiki decyduje się na montaż magazynów energii, które pozwalają na przechowywanie nadwyżek i wykorzystanie ich w późniejszym czasie.

Czy magazyn energii zwiększa opłacalność fotowoltaiki?

Magazyny energii stają się coraz bardziej popularnym rozwiązaniem dla osób chcących maksymalnie wykorzystać potencjał swojej instalacji. Dzięki nim energia wyprodukowana w ciągu dnia może być wykorzystana wieczorem i w nocy, co zwiększa poziom auto konsumpcji minimalizuje konieczność pobierania prądu z sieci po wyższej cenie.

Jednak inwestycja w magazyn energii wiąże się z dodatkowymi kosztami. Średnia cena systemu akumulatorów wynosi od 15 000 do 30 000 zł, co znacznie wydłuża czas zwrotu całej instalacji. Warto jednak zaznaczyć, że dostępne są programy dofinansowań, które mogą obniżyć ten koszt. Mimo wszystko, w świetle obecnych przepisów prawnych chociaż minimalny magazyn energii wydaje się być obowiązkowy, aby inwestycja miała sens.

Rosnące ceny energii a opłacalność fotowoltaiki

Jednym z głównych powodów, dla których fotowoltaika nadal pozostaje atrakcyjną inwestycją, jest dynamiczny wzrost cen energii elektrycznej. W ostatnich latach rachunki za prąd wzrosły znacząco, a prognozy wskazują, że ten trend utrzyma się również w przyszłości. Wpływ na to mają m.in. rosnące koszty produkcji energii, opłaty za emisję CO₂ oraz niestabilność geopolityczna.

Posiadanie własnej instalacji fotowoltaicznej pozwala na częściowe lub nawet całkowite uniezależnienie się od podwyżek cen energii. Im wyższe będą rachunki za prąd w przyszłości, tym większe oszczędności przyniesie posiadanie własnych paneli.

Dofinansowania i ulgi podatkowe – dodatkowa zachęta do inwestycji

Rządowe i unijne programy wsparcia sprawiają, że inwestycja w fotowoltaikę może być jeszcze bardziej opłacalna. W 2025 roku nadal dostępne będą m.in.:

• Program „Mój Prąd” – dofinansowanie na instalację fotowoltaiczną oraz magazyny energii.
• Ulga termomodernizacyjna – możliwość odliczenia kosztów instalacji od podatku dochodowego.
• Dotacje z lokalnych programów – wiele gmin oferuje własne formy wsparcia dla mieszkańców inwestujących w odnawialne źródła energii.

Dzięki tym mechanizmom koszt instalacji można znacznie obniżyć, co przyspiesza zwrot z inwestycji i zwiększa jej atrakcyjność.

Czy fotowoltaika wciąż się opłaca?

Mimo zmian w systemie rozliczeń oraz rosnących kosztów magazynów energii, fotowoltaika nadal pozostaje opłacalną inwestycją. Dzięki niższym kosztom instalacji, dostępnym dofinansowaniom oraz rosnącym cenom energii, właściciele paneli słonecznych mogą liczyć na znaczące oszczędności.

Największe korzyści odnoszą osoby, które zużywają energię na bieżąco i dostosowują swoje nawyki do produkcji energii przez instalację. W przypadku osób, które nie mogą dostosować zużycia do godzin produkcji, opłacalność można zwiększyć poprzez inwestycję w magazyn energii lub inteligentne systemy zarządzania zużyciem prądu.

Pomimo pewnych wyzwań, fotowoltaika nadal pozostaje jednym z najlepszych sposobów na obniżenie kosztów energii i zwiększenie niezależności energetycznej. Jeśli zastanawiasz się nad inwestycją, warto skorzystać z dostępnych programów wsparcia i przeanalizować swoje potrzeby energetyczne, aby maksymalnie wykorzystać potencjał własnej instalacji.