Dom czy mieszkanie – przed tym wyborem staje każdy, kto decyduje się na kupno własnej nieruchomości. Jeśli zastanawiasz się co wybrać, to doskonale trafiłeś. Pokażemy Ci, z czym oba te wybory się wiążą.
Ostatni rok pokazał, że Polacy coraz bardziej cenią sobie przestrzeń i miejsce do życia. Dużo czasu spędzonego w zamknięciu skłoniło wiele osób do przeniesienia się z „ciasnych” mieszkań do „przestronnych” domów z ogrodami. Mimo populistycznych nagłówków na łamach portali informacyjnych mieszkania jednak nie przeszły do lamusa. Ciągle jest wiele osób które cenią sobie ich wygodę i bezobsługowość. W tym zestawieniu skupimy się na finansach, pomijając preferencje, wygodę, czy nakłady prac potrzebnych do utrzymania porządku, etc.
Dom czy mieszkanie? Policzmy co się opłaca.
Powinniśmy zacząć od początku, czyli ceny nabycia nieruchomości. Każdy typ ma swoje wady i zalety. O ile w przypadku domu ceny za m2 potrafią być o 40 – 60% niższe, to niejednokrotnie jego powierzchnia potrafi być wielokrotnie większa niż mieszkania.
Również niebagatelne są koszty zakupu. Biorąc kredyt hipoteczny na dom powinniśmy spodziewać się większych opłat za inspekcję rzeczoznawcy. Również nierzadko banki wymagają większego wkładu własnego, argumentując to „nietypową nieruchomością”. Kolejnym argumentem działającym na większą opłacalność mieszkań, są koszty inspekcji. W lwiej części wypadków kupując mieszkanie wystarczy, że dokładnie je sprawdzimy. W przypadku domów nie jest to takie proste. Prawdopodobnie będziemy musieli zatrudnić inżyniera, aby ocenił stan fundamentów lub więźby dachowej, abyśmy nie nacięli się na finansową katastrofę.
Po zakupie, z kolejnymi wydatkami z jakimi przyjdzie nam się mierzyć są koszty utrzymania. I w tym przypadku domy jednorodzinne wiążą się z większymi nakładami finansowymi ze względu na użytkowanie. Zazwyczaj ponosimy dodatkowo większe koszty ogrzewania, pozbawieni ciepła sąsiadów z mieszkań obok. Również różne media, takie jak Internet czy telewizja kablowa mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami.
Tak samo jest w przypadku remontów zewnętrza budynku. Mieszkańcy mieszkań pokrywają jedynie część wydatków podczas gdy w domu musimy zapłacić za to w całości z własnej kieszeni.
Z kolei lokatorzy mieszkań będą musieli ponieść koszty utrzymania Spółdzielni mieszkaniowej lub administracji budynku. Ponadto, jeśli te organy będą działały opieszale, to mimo ponoszenia tylko części kwoty, wyczekiwany remont może nie nadejść…
Nie tylko koszty…
Na zakończenie warto dodać, że licząc opłacalność należy wziąć pod uwagę również pewne oszczędności. Wybierając dom możemy sobie pozwolić na takie udogodnienia jak fotowoltaika, wodne kolektory słoneczne czy inne rozwiązania, które oszczędzą nasze pieniądze. Mieszkania mają to do siebie, że musimy brać to co jest lub wywierać wpływ na wspólnotę.
Podsumowanie.
Statystycznie, łatwiej jest kupić taniej i utrzymać standardowe mieszkanie. Jednak, posiadając odpowiednio duże środki, możemy zbudować dom (lub zmodernizować istniejący), który w dłuższej perspektywie będzie znacznie tańszy. Należy pamiętać, że w tym wypadku jest to inwestycja o bardzo długim horyzoncie czasowym. Jeśli więc decydujemy się na taki dom, powinniśmy w nim mieszkać ponad 40 lat. Z kolei jeśli nie wykluczamy przeprowadzki po np. 10 – 20 latach, to bardziej opłacalną ekonomicznie opcją będzie kupno mieszkania.
Wpisy, które mogą Ci się spodobać:
Rosnące stopy procentowe – wpływ na rynek
Zdolność kredytowa – od czego zależy i jak ją zwiększyć.
A co Wy o tym sądzicie? Może mieszkaliście za równo w domu jak i mieszkaniu i moglibyście coś w tej kwestii doradzić? Koniecznie podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
